W dzisiejszych czasach w każdym momencie kiedy potrzebujemy pieniędzy możemy bez problemu je pożyczyć. Łatwa pożyczka dla zadłużonych jest dostępna bez wychodzenia z domu. Nie ważne ile potrzebujemy: 1000 zł, 5000 zł a nawet 25 000 zł. Jeśli tak prosto możemy uzyskać dodatkowe finansowanie, to również szybko musimy je oddać. W zależności na jaki okres weźmiemy pożyczkę, należy punktualnie spłacać raty. W przypadku opóźnień możemy dostać monit. Co należy z nim zrobić? Ile on kosztuje?
Co to jest monit?
Monit to najprościej mówiąc powiadomienie o braku wpłaty za zobowiązanie finansowe. W większości przypadków monit otrzymywany jest upływie 30 dni od terminu płatności za ratę. Firma, u której zalegamy z pieniędzmi będzie skutecznie przypominała się o nie. Mogą do nas dzwonić, pisać sms lub maile. Coraz mniej spotykane, jednak są firmy, które korzystają z przedstawicieli, którzy mogą odwiedzić nas osobiście. Każda droga jest dobra do wyegzekwowania należnych pieniędzy.
Każde wysłanie monitu do dłużnika działa na korzyść wierzyciela i pełni funkcję dowodową jeśli sprawa trafi na drogę sądową. Stanowi fakt, że kredytodawca próbował na wszelkie sposoby porozumieć się z dłużnikiem. A brak reakcji na monit, jest działaniem na szkodę firmy pożyczkowej.
Co zawiera monit?
Poprawny monit powinien zawierać szczegółowe informacje dotyczące zadłużenia, takie jak:
- numer umowy pożyczkowej/kredytowej;
- kwota jaką musimy zapłacić;
- termin do kiedy należy uiścić zadłużenie;
- numer rachunku, na który mamy zrobić wpłatę;
- informację o konsekwencjach w przypadku braku wpłaty.
Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni, albo zastanawia nas skąd się wzięła kwota do zapłaty, możemy skontaktować się bezpośrednio z wierzycielem i o wszystko zapytać.
Firma pożyczkowa zanim wyśle powiadomienie może kontaktować się z dłużnikiem już po paru dniach od upłynięcia terminu wpłaty. Monit to już ostateczność, więc wierzyciel będzie starał się załatwić sprawę wcześniej.
Monit – co należy z nim zrobić?
Kiedy otrzymaliśmy monit, a nawet kilka to oznacza, że sytuacja jest poważna. Pożyczkodawcy próbują nas w ten sposób przekonać, że szybka wpłata zaległości działa tylko na naszą korzyść. W innym przypadku sprawa może pójść do windykacji należności, a jeśli to nie poskutkuje, sąd jest ostatecznością. Nie możemy żyć bezkarnie jeśli ktoś pożyczył nam pieniądze, a my ich nie chcemy oddać. Bagatelizowanie powiadomienia wiąże się z dużymi konsekwencjami, gdyż monit to ostatni krok przed przekierowaniem sprawy do sądu.
W przypadku kiedy monit trafi w nasze ręce oznacza to, że nasz dług przekroczył wartość 200 zł . Za mniejsze długi raczej nie powinniśmy dostać owego powiadomienia o zapłacie. Każdy dzień zwłoki zwiększa odsetki, więc nasza reakcja jest tutaj bardzo ważna. Jeśli przeczymy termin to ostatecznie możemy wysłać pismo o powództwo przeciwegzekucyjne.
Ile kosztuje monit?
Dłużnik ponosi wszelkie koszta związanie z wysłaniem do niego monitu. Wszystko zależne jest od indywidualnego cennika kredytodawcy. Wysłanie powiadomienia poprzez mail lub sms nie powinno przekraczać kilkudziesięciu złotych. Najdroższym kosztem jest indywidualna wizyta przedstawiciela wierzyciela w naszym domu. Wtedy dłużnik może wydać ze swojej kieszeni ponad sto złotych. Do tej kwoty należy również doliczyć odsetki, które są naliczany za każdy dzień zwłoki.
Jeśli chcemy uniknąć kosztów monitu najlepiej przed jego wysłaniem dogadać się z wierzycielem. Możemy umówić się na rozłożenie długu na raty, wydłużymy okres pożyczki i unikniemy straconych pieniędzy na ponaglenia. Te rozwiązanie jest bardzo korzystne jeśli jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej i wiemy, że przez kilka miesięcy ona się nie polepszy.
Monit – jak jego uniknąć?
Najkorzystniejszym rozwiązaniem dla dłużnika jest uniknięcie sytuacji, w której wierzyciel wysyła ponaglenia. Możemy tego uniknąć trzymając się terminu spłaty. Jeśli spóźnimy się o 1 czy 2 dni to nikt z tego powodu nie będzie miał żadnych roszczeń. Dłuższe opóźnienia mogą powodować, że będziemy narażeni na telefony od firmy pożyczkowej.
Im wcześniej tym lepiej! Sytuacje losowe mogą nas zaskoczyć w każdej chwili. W momencie kiedy wiemy, że nasza sytuacja finansowa jest bardzo zła i nie ma powodów aby się ona polepszyła przez najbliższe kilka miesięcy, warto o tym poinformować pożyczkodawcę. Wspólnie z pewnością znajdziecie najlepsze rozwiązanie z tej sytuacji, ponieważ jemu też zależy aby kredyt był spłacony z ustalonym teminie. Niewiedza pożyczkodawcy o naszym problemie może powodować wysyłką monitów, które powodują niepotrzebne wydatki z naszej strony.
Nie należy w tej sytuacji być roszczeniowym i nie odmawiać propozycji ze strony firmy kredytowej. Mając problem ze spłatą to właśnie pożyczkodawca jest na wygranej pozycji i jeśli proponuje nam pewne rozwiązanie to powinniśmy się przychylić do tego. W innym wypadku dostaniemy powiadomienia oraz sprawa może trafić do sądu, a później na egzekucję komorniczą.